Popularna „Celinka” kończy trasę. To ostatnia okazja na przejazd tą linią

Linia biegnie z osiedla na Kozanowie przez Kępę Mieszczańską i ul. B. Drobnera na pl. Grunwaldzki. Tak to wygląda obecnie, warto jednak wspomnieć, że linia funkcjonowała już wcześniej.

Przed wojną linie autobusowe we Wrocławiu oznaczano literami, najczęściej stanowiącymi inicjał miejscowości lub osiedla, do którego prowadziły. Linia C wiodła przez osiedle Carlowitz, czyli dzisiejsze Karłowice

– opowiada dr Tomasz Sielicki, historyk z Klubu Sympatyków Transportu Miejskiego.

Po wojnie linia C powstała już na przełomie 1945 i 1946 r. Połączyła Zalesie z Dworcem Głównym. Od 1947 r. była to podmiejska relacja wiodąca ze skrzyżowania ul. T. Kościuszki i ul. R. Traugutta na wschód – przez ul. Krakowską i ul. Opolską aż do Siechnic.

Ówczesna nazwa tej miejscowości brzmiała Czechnica, stąd jako oznaczenie pojawiła się właśnie litera C – tłumaczy Sielicki. W latach 70. tak oznaczona relacja łączyła Stadion Olimpijski przez Rynek, ul. Grabiszyńską i pl. I.L. Pereca z ul. Stalową.

Współczesna linia C powołana została w 1996 r. i stanowiła szybkie połączenie Kozanowa z pl. Grunwaldzkim. Z autobusów linii C szczególnie licznie korzystali studenci Politechniki Wrocławskiej podróżującymi pomiędzy kampusami głównym i tym zlokalizowanym przy ul. Długiej. Relacja biegła przez z tzw. trasę Mieszczańską, arterię jaka powstała pomiędzy ul. Długą a ul. S. Dubois, a której częścią był otworzony w 1994 r. most R. Dmowskiego.

Co ciekawe, już wtedy na moście pozostawiono rezerwę pod przyszłe torowisko tramwajowe, które powstało na naszych oczach. Wszyscy z niecierpliwością czekamy na otwarcie nowej trasy

– komentuje Tomasz Sielicki.

Biegnącą tędy autobusową linię C zastąpi z dniem 15 maja nowa linia tramwajowa 19, która skorzysta z najnowszego torowiska w ciągu ul. Długiej i ul. Popowickiej.

Ten ważny dla historii komunikacji publicznej Wrocławia moment chce upamiętnić Klub Sympatyków Transportu Miejskiego. Z tej okazji jutro o godz. 18 w zajezdni Popowice przy ul. Legnickiej odbędzie się wieczorny przejazd zabytkowymi autobusami, w tym Jelcz M11 czy Ikarus 280.26. Przejazd jest bezpłatny.

Przejazd z pewnością będzie też gratką dla amatorów fotografowania, by uwiecznić zabytkowe autobusy na już niemal historycznej trasie. Tym bardziej, że w przypadku obu Ikarusów będą to jedne z ich pierwszych kursów po finalizowanych właśnie remontach

– zachęca dr Krzysztof Kołodziejczyk, prezes Klubu.