Potężne nawałnice na Dolnym Śląsku. Trwa liczenie strat. Alertu RCB nie było
Wciąż trwa liczenie strat po potężnych nawałnicach jakie przetoczyły się w sobotę przez Polskę. Najwięcej razy strażacy interweniowali na Dolnym Śląsku - prawie 400. Wiatr uszkodził kilkadziesiąt budynków, powalił setki drzew, ale nikt z mieszkańców nie dostał ostrzeżenia z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa....

Najbardziej poszkodowany został powiat świdnicki. Przez kilka godzin zablokowana też była krajowa ósemka na odcinku od Magnic do Kobierzyc. Burze dotknęły też Oławę czy Strzelin:
– mówi Kamil Misiak ze Stowarzyszenia Ogólnopolska Pogoda. Ostrzeżenia Meteorologiczne.
A co z Alertem RCB? SMS-ów na próżno szukać. Jak udało nam się ustalić mieszkańcy nie dostali żadnego powiadomienia z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa…
– dodaje Kamil Misiak.
W pomoc poszkodowanym włączył się już wojewoda dolnośląski. Straty już teraz szacowane są na kilka milionów złotych.