Strażacy opanowali już większą część ognia. Teraz rozbierają hałdę śmieci, by dogaszać zarzewie pożaru. Nie ma konieczności ewakuacji okolicznych mieszkańców. Strażacy apelują jednak, by nie otwierać okien. Gryzący dym unosi się w okolicach centrum miasta.
Na miejscu jest jednostka straży, która monitoruje stan powietrza. Na pogorzelisku pracuje 14 zastępów straży.
Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku doszło już do pożaru tego składowiska. Ogień gasiło wówczas 30 strażackich jednostek.