Wracamy do konfliktu trwającego od kilku miesięcy w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Kandydatem na dyrektora artystycznego instytucji jest Piotr Rudzki, kierownik literacki teatru, który pół miesiąca temu otrzymał wypowiedzenie od dyrektora Cezarego Morawskiego.
Mówi Jarosław Perduta z Urzędu Marszałkowskiego:
Na konferencji prasowej zwołanej przez dyrektora Teatru zapowiadał on, że wybór takiej osoby jest wyłącznie opcją, na którą może, ale nie musi się zgodzić:
mówi dyrektor Morawski. Na temat tego wyboru w przyszłym tygodniu będzie dyskutowało 5 osób: przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego, Maciej Sznel, osoba z Ministerstwa Kultury, dwóch przedstawicieli związków zawodowych w Teatrze Polskim oraz sam dyrektor Cezary Morawski.
Dodaje Jarosław Perduta.
Równolegle przeprowadzono w teatrze referendum, które trwało dwa dni. Uprawnionych do głosowania było 170 pracowników TPl, którzy odpowiadali na pytanie: „Czy jesteś za tym, żeby Cezary Morawski był dyrektorem Teatru Polskiego” 102 na 107 głosujących opowiedziało się za pozostawieniem dyrektora na stanowisku.