Śląsk Wrocław po ośmiu meczach bez zwycięstwa zdeklasował rywali z Gliwic na Stadionie Wrocław. Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego strzelili aż cztery gole tracąc zaledwie jedną bramkę.
Pierwsza połowa spotkania nie należała do najciekawszych, czy to w wykonaniu gospodarzy, czy gości. Druga połowa wyglądała zupełnie inaczej. Wynik mógłby wskazywać, że Wrocławianie nie mieli problemów w tym meczu, ale nic bardziej mylnego. Jeszcze 15 min przed zakończeniem spotkania było 2:1 i kibice obawiali się, że nie uda się dowieźć tego wyniku.
Śląsk Wrocław po zwycięstwie z Piastem plasuje się na 11. miejscu w tabeli.
Mówi Tadeusz Pawłowski – trener Śląska Wrocław
Trener wierzy w rozwój młodych zawodników, którzy wzmocnili Śląsk przed sezonem.
Śląsk Wrocław nadal jest w przebudowie.
Trener pochwalił grę Mateusza Cholewiaka.
Czy gdyby nie wymuszona trzecia zmiana spowodowana kontuzją to wszedłby zawieszony w ostatnim czasie Arek Piech?
Trener skomentował też gwizdy swoich kibiców.
Bramki dla wrocławian zdobyli: Robert Pich 41’, Piotr Celeban 47’, Marcin Robak 75’ i Mateusz Cholewiak 87’. Dla gości punktował Jakub Czerwiński w 61 minucie – była to bramka kontaktowa na 2:1.
