Publiczne pochwalanie Hitlera i obrażanie Polaków. Wrocławski sąd skazał autorkę nagrania z sieci.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu postanowił ukarać kobietę, która wrzuciła do sieci wulgarne nagranie, w którym obraża m.in. osoby stosujące się do obostrzeń pandemicznych . O szczegółach Kamil Kuchta
Wspomniane nagranie pojawiło się w sieci latem zeszłego roku. Kobieta była oburzona faktem, że ekspedientka w sklepie poprosiła ją o założenie maseczki. Na pretensjach do obsługi się jednak nie skończyło. W wulgarnych słowach skrytykowała rząd, a następnie każdego, kto stosuje się do nakazu zakrywania ust i nosa. Na koniec natomiast spuentowała swoją wypowiedź pochwałą dla hitlerowskich praktyk. Nagranie szybko rozeszło się po sieci, a sprawą zainteresowała się prokuratura. W efekcie zarzucono kobiecie publiczne znieważenie Narodu Polskiego oraz pochwalanie zabójstw dokonywanych przez Adolfa Hitlera. W efekcie sąd skazał ją na 10 tys. zł grzywny, a jej wyrok ma być też publikowany na oficjalnej stronie sądu przez co najmniej dwa miesiące.
Wyrok zapadł w poniedziałek, 25 października i na razie jest nieprawomocny.
