Wrocławski sąd oddalił w poniedziałek cywilny pozew byłego wiceprezydenta miasta Michała Janickiego. Ten uważał, że prezydent Rafał Dutkiewicz naruszył jego dobra osobiste. Chodziło o sposób w jaki poinformowano o jego odwołaniu. Prezydent Wrocławia zrobił to na konferencji prasowej.
Prezydent Wrocławia Dutkiewicz odwołał Janickiego 2 października 2012 r. Na konferencji prasowej jako główny powód podał brak nadzoru nad rozliczeniami dwóch imprez na stadionie miejskim. Chodziło o koncert zespołu Queen i turniej piłkarski Polish Masters. Obie imprezy odbyły się w lipcu 2012 r.
Dutkiewicz tłumaczył, że dwie firmy, które na zlecenie miasta przygotowywały imprezy, nie rozliczyły się z 14 mln zł, przekazanych im przez miasto. Janicki w pozwie argumentował, że w ogóle nie doszło do jego odwołania, ponieważ umowę o pracę rozwiązano za porozumieniem stron.
Były wiceprezydent przekonywał również, że formalnie nie był odpowiedzialny za nadzór i wyłonienie wykonawców dwóch imprez, natomiast sposób, w jaki Dutkiewicz poinformował o odwołaniu na konferencji prasowej, naruszał jego dobre imię.
Po prawie trzyletnim procesie w poniedziałek Sąd Okręgowy we Wrocławiu oddalił powództwo. Uznał, że nie zasługiwało ono na uwzględnienie, ponieważ „powód znał przyczyny odwołania podane przez pozwanego jeszcze przed konferencją i podpisał porozumienie stron”.