Rodzinna tragedia w Jelczu Laskowicach. Ojciec przyznał się do zabójstwa
Tragedia w Jelczu Laskowicach na Dolnym Śląsku. Nie żyje mężczyzna, do którego strzelono z broni.
61-letni Andrzej K. przyznał się do zastrzelenia swojego syna w sklepie w Oławie. Do tragedii doszło w poniedziałek rano. Motywem działania miały być „sprawy ekonomiczne”.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Radosław Żarkowski poinformował, że mężczyzna przebywa w szpitalu, ponieważ po zabójstwie syna dokonał samookaleczenia.
„Andrzejowi K. przedstawiono zarzut z art. 148 paragraf 1 Kodeksu karnego, czyli zarzut zabójstwa. Mężczyzna złożył wyjaśnienia i przyznał się do zabicia swego syna. Jako motyw swego działania wskazał na sprawy ekonomiczne” – powiedział prok. Żarkowski. Dodał, że sprawca przygotowywał się do zbrodni. Szukał w internecie informacji na temat broni czarnoprochowej i zakupił taką, by dokonać zabójstwa.
Wykonana sekcja zwłok 37-letniego syna potwierdziła, że zginął on od rany postrzałowej w głowę.
Andrzej K. ze względu na swój stan zdrowia przebywa nadal w szpitalu, ale prokuratura przygotowuje wniosek do sądu o jego tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.
źródło: PAP