Rząd luzuje obostrzenia. Komentarz profesora Simona
Maseczki na ulicach nie są już obowiązkowe, możemy wybrać się do restauracji, a od 6 czerwca wesela będzie można organizować aż dla 150 gości. Rząd zdecydował o obluzowaniu restrykcji wywołanych wirusem SARS-COV2. O opinie dotyczącą tych zmian zapytaliśmy specjalistę – profesora Krzysztofa Simona, ordynatora Oddziału Zakaźnego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu.
Epidemia wciąż trwa i jest to niepodważalny fakt…
Mówi prof. dr hab. n. med. Krzysztof Simon, ordynator Oddziału Zakaźnego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu.
Profesor Simon, który od początku był zdecydowanym zwolennikiem restrykcji zgadza się z tym, że nadszedł czas na poluzowanie niektórych z nich, ale jak podkreśla – na pewno nie w takiej skali…
We wrocławskim MPK zwiększono limit przewożonych pasażerów. Od soboty nie obowiązują także limity wiernych w kościołach. Od 6 czerwca otworzą się baseny, siłownie, kluby fitness, sale zabaw i parki rozrywki. Profesor Simon podkreśla, że należy szczególnie uważać na przestrzenie zamknięte. To tam wirus staje się dla nas najgroźniejszy…
Zdaniem profesora Simona wirus nie powinien się nasilić podczas wakacji. Nie ukrywa jednak, że nie wiadomo jak zachowa się on w przyszłości…
Jak podkreśla porf. Simon – w krajach północnej Europy, choroby przenoszone drogą kropelkową przebiegają fazowo. Nasila się w okresie jesienno-zimowym, a stabilizuje latem. Podobnej tendencji powinniśmy się zatem spodziewać przy towarzyszącym nam COVID-19…
Profesor ostrzega też przed falą fake newsów, które zalały przestrzeń publiczną…
Jak czytamy na portalu RMF24: Korea Płd. zgłosiła w piątek, drugi dzień z rzędu, ponad 50 nowych zakażeń koronawirusem. W obawie przed nawrotem epidemii władze odwróciły kurs łagodzenia restrykcji i przywróciły część ograniczeń na obszarze metropolitarnym Seulu.
Piotr Krejner
