Okazuje się, że te najdroższe na świecie grzyby można napotkać nie tylko we Francji, Włoszech, Afryce, Chinach czy Japonii, ale także w Polsce, choć występują niezwykle rzadko, natrafił na nie mieszkaniec Szczawna Zdroju.
Podczas grzybobrania zamiast występujących w naszych lasach maślaków, prawdziwków czy kozaków mężczyzna wypełnił swój kosz truflami.
Grzybiarz ze Szczawna chce zachować anonimowość, nie zdradza również, w którym miejscu je znalazł. Grzyby przypominają zdeformowane kartofle, są przysmakiem podawanym w najlepszych restauracjach, a cena za kilogram może sięgać nawet do 2,5 tysiąca euro.