Piotr R. będzie odpowiadał za nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych. Zarzuty są efektem śledztwa, jakie z urzędu wszczęła wrocławska prokuratura. Zrobiła to wówczas z własnej inicjatywy, z uwagi na – jak to określili w komunikacie jej pracownicy – „szczególną wagę zdarzenia”.
Do spalenia kukły mającej przypominać stereotypowego Żyda trzymającego flagę Unii Europejskiej doszło w listopadzie – podczas antyimigranckiej demonstracji zorganizowanej przez środowiska.
Podejrzany to Piotr R., który według śledczych osobiście dokonywał podpalenia kukły. Będzie odpowiadał za nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych, za co grozi mu do dwóch lat więzienia.
Prokuratura nie wyklucza jednak zarzutów dla kolejnych osób biorących udział w listopadowej manifestacji.