Prokuratorzy z Wałbrzycha sprawdzają, czy na Zamku Książ nie doszło do samowoli budowlanej. Ta mogła przyczynić się do wybuchu pożaru do jakiego doszło w 2014 roku. Przypomnijmy: spłonął wtedy dach zamku, a straty oszacowano na milion złotych.
Do tej pory zarzuty usłyszało dwóch mężczyzn, którzy byli odpowiedzialni za przeprowadzenie prac.