Sebino Plaku chce od piłkarskiego Śląska Wrocław dwa miliony złotych odszkodowania
Ma to być odszkodowanie za zerwanie umowy. Wcześniej mówiło się o niespełna milionie - z tytułu pozostałego kontraktu albańskiego skrzydłowego. Jego pełnomocnicy chcą też wystąpić o nałożenie dodatkowych kar na klub, a nawet wprowadzenie zakazu transferowego.
Przypomnijmy – ostatnio trybunał arbitrażowy w Lozannie orzekł, że kontrakt został rozwiązany z winy klubu.
Cały konflikt między piłkarzem, a klubem zrodził się w sezonie 2014/2015, gdy WKS chciał obniżyć zawodnikowi zarobki, a ten się na to nie zgodził. Został więc odsunięty od treningów z pierwszą drużyną i musiał w ramach zajęć biegać… po parku. Finałem tej historii było nagłe zakończenie współpracy.