Atak nożownika i płonące samochody – tak wyglądał sylwester i Nowy Rok We Wrocławiu. Ale i tak było wyjątkowo spokojnie – podsumowują służby.

Siedem samochodów zostało zniszczonych na wrocławskiej Klecinie. To skutek pożaru wiaty śmietnikowej, z której ogień przeniósł się na zaparkowane obok auta. Wybuchł w Nowy Rok tuż po północy. Trzy pojazdy zostały całkowicie zniszczone, kolejne – uszkodzone przez wysoką temperaturę.
Także tuż po dwunastej do niebezpiecznego zdarzenia doszło na placu Solnym. W wyniku sprzeczki dwóch mężczyzn, jeden z nich został ugodzony nożem. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Już rano, tuż przed siódmą, spłonęło mieszkanie na Zakrzowie. Ranna została jedna osoba.
Przed Nowym Rokiem, o 22, w jednej z bram przy ul. Traugutta zostali pobici policjanci. Stało się to po tym, jak próbowali wylegitymować grupkę mężczyzn nieostrożnie obchodzących się z fajerwerkami.
W czasie noworocznego weekendu na drogach doszło do siedemnastu wypadków, rannych zostało aż 28 osób. Zatrzymano również 74 nietrzeźwych kierowców.