W sobotę o godz.17:30 piłkarze Śląska Wrocław rozegrają ostatni w tym sezonie mecz na Tarczyński Arena. Trójkolorowi zagrają z Radomiakiem Radom. Tego dnia wrocławianie mogą zapewnić sobie zarówno Wicemistrzostwo Polski, jak i podtrzymać szasnę walki o ligowy tytuł.

Jutro ważny dzień dla fanów Śląska Wrocław. Trójkolorowi zagrają ostatni, jednak być może najważniejszy mecz w tym sezonie. Na Tarczyński Arena zmierzą się z Radomiakiem Radom.
Mimo że goście zajmują dopiero 12 miejsce w lidze i w ostatnich tygodniach nie punktowali zbyt dobrze, to z pewnością będą chcieli pokazać się jak najlepiej na tle wicelidera ligi. Dwie kolejki temu przekonała się o tym, chociażby Legia, która uległa Radomiakowi aż 3:0.
Jednak ostatnim meczem z Cracovią trójkolorowi pokazali, że do niżej notowanych zespołów potrafią wychodzić bez kompleksów. Co nie było wcale takie oczywiste jeszcze parę tygodni temu. Największym atutem podopiecznych Jacka Magiery jest gra z kontrataku, a jak wiadomo, drużyny z dołu tabeli bardzo często oddają inicjatywę i posiadanie piłki. W grze pozycyjnie bardzo często Śląskowi brakowało pomysłu na rozegranie, przez co potwornie męczył się z takimi drużynami jak Ruch Chorzów, Piast Gliwice czy Stal Mielec.
W ostatniej kolejce widać było jednak zmianę w grze, zwłaszcza jeśli chodzi o budowanie akcji, których trójkolorowi stworzyli sobie naprawdę dużo. Wrocławianie poprawili także skuteczność, czego efektem było imponujące zwycięstwo ze wspomnianą Cracovią 4:0. Niestety w 32 kolejce wygrała również Jagiellonia Białystok, tym samym Śląsk do lidera nadal traci dwa punkty. I to właśnie Jaga jest na najlepszej drodze do Mistrzostwa Polski. Niewiele za to brakuje do europejskich pucharów, co jest kolejną motywacją dla trójkolorowych do walki o trzy punkty.
Wiem, ile punktów brakuje do pucharów, ale chcemy wygrać z Radomiakiem. To da w 100 procentach medal mistrzostw polski i na tym się skupiamy
– mówił przed meczem trener Śląska Wrocław Jacek Magiera.
Wiemy, jaki jest to mecz dla klubu, dla kibiców. Wiele lat czekają na mecz o stawkę, o zapisanie się w historii. To piękna sprawa dla sztabu, piłkarzy, wszystkich związanych ze Śląskiem. Wszystko jest w naszych głowach i nogach. Nie musimy patrzeć na kogoś innego i cieszymy się z tej sytuacji
– dodał.
Co musi się wydarzyć, aby Śląsk zdobył Mistrzostwo Polski?
Po pierwsze, aby trójkolorowi nadal mogli liczyć się w walce o ligowy tytuł, to muszą wygrać spotkanie z Radomiakiem. Po drugie trzeba liczyć, że punkty straci również Jagiellonia Białystok. W przypadku zwycięstwa zarówno Śląska, jak i Jagielloni, nowego mistrza kraju poznamy dopiero w ostatniej kolejce Ekstraklasy.
Kamil Durkacz