Spór o miejsca parkingowe na Nowym Dworze
Tworzy się spór o miejsca parkingowe na Nowym Dworze. Kolejny parking zostanie ogrodzony szlabanem i stanie się dostępny tylko dla członków spółdzielni za 40 złotych miesięcznie.
Niektórzy mieszkańcy, którzy jeżdżą samochodem służbowym lub autem w leasingu, miejsca z automatu nie otrzymają. W takiej sytuacji jest na przykład Pan Paweł Szubart.
Jak czytamy w informacji SM Nowy Dwór: „Członek spółdzielni może złożyć wyłącznie 1 wniosek na 1 samochód”.
Pan Paweł zdecydował się wyjść na drogę sądową.
A dlaczego auta w leasingu i samochody nie mogą otrzymać miejsca parkingowego?
Mówiła Lucyna Siwek, prezeska zarządu SM Nowy Dwór. Liczba miejsc parkingowych się nie zwiększa, a aut przybywa.
Mówiła mieszkanka osiedla Nowy Dwór, Pani Ewelina. Spółdzielnia jednak twierdzi, że ogólnodostępne miejsca, mimo wprowadzania zamkniętych stref, nadal są.
Mówiła Lucyna Siwek. Mieszkańcy, którym zależało na miejscu, już od poniedziałku ustawiali się w kolejkach do siedziby spółdzielni, aby złożyć wnioski. Niektórzy spędzili po kilkanaście godzin w kolejce, mimo mrozu, śniegu i wiatru – wolnych miejsc było 83. Przyjmowanie wniosków rozpoczęło się dzisiaj o godzinie 7 rano.
Mówiła Pani Ewelina. Chociaż wnioski można też składać drogą e-mailową, to te złożone w siedzibie mają pierwszeństwo.
