Radio Gra Wrocław

Spór o parkowanie wzdłuż ulicy Kajdasza i Komedy

Ulica Komedy na wrocławskim Jagodnie stała się kością niezgody wśród mieszkańców. Parkujące na jezdni auta wymuszają znaczne spowolnienie ruchu, a kierowcy często muszą cofać się o kilkadziesiąt metrów, żeby móc się bezpiecznie minąć. Z tego powodu część mieszkańców chce, żeby deweloperzy utworzyli zatoki postojowe, podobnie jak na sąsiedniej ulicy Vivaldiego. Od kilku lat trwa też spór o wprowadzenie w tym miejscu zakazu zatrzymywania się. Magistrat nie zgodził się jednak na takie rozwiązanie.

Wiceprzewodniczący Rady Osiedla Jagodno Grzegorz Ossowski uważa, że w tej sprawie nie ma jednego słusznego rozwiązania. Zapewnia jednak, że rada osiedla zajmie się sprawą podczas najbliższej sesji .

Sprawa trafiła do Urzędu Miasta już dwa lata temu. Urzędnicy nie chcieli jednak ustawić znaku zakazu zatrzymywania się na ul. Komedy. Z tą decyzją nie zgadza się jednak Pan Arkadiusz, jeden z mieszkańców osiedla.

Mieszkaniec dodaje też, że blokowanie ulicy przez zaparkowane tam auta może okazać się dużo poważniejszym problemem w niedalekiej przyszłości.

Miasto podtrzymuje jednak swoje stanowisko. O powodach takiej decyzji informuje Elżbieta Maciąg z Departamentu Infrastruktury i Transportu.

Magistrat utrzymuje także, że sytuacja na ulicy Komedy nie powinna stanowić problemu dla pojazdów służb ratunkowych.

Do urzędu miasta wpłynęły także prośby dotyczące nadania pierwszeństwa ulicy Kajdasza.

Także w tym przypadku urzędnicy musieli odmówić, argumentując, że w strefie ograniczenia prędkości nie stosuje się tego typu rozwiązań.

Kamil Kuchta