Staną pociągi Polregio na Dolnym Śląsku? Znów groźba strajku!
Pociągi Polregio na Dolnym Śląsku mogą stanąć. Związkowcy z Przewozów Regionalnych znów są w sporze z wojewódzkimi władzami i zapowiadają, że pod koniec tygodnia mogą podjąć decyzję o strajku.
Kością niezgody są tym razem połączenia do Kłodzka i Międzylesia. Od niedzieli (10.12) przejmą ją należące do samorządu Koleje Dolnośląskie.
– uważa przewodniczący Solidarności w Przewozach Regionalnych, Wiesław Natanek. W rezultacie państwowe Polregio będzie musiało zwolnić lub przenieść zatrudnionych w Kłodzku ludzi. Szef kolejarskiej „S” nie kryje żalu do marszałka:
– mówi Natanek w rozmowie z Damianem Zdancewiczem.
Dla Jerzego Michalaka z zarządu województwa zarzuty związkowców są bezzasadne, bo Przewozy Regionalne jego zdaniem wiedziały, na co się godzą:
A skoro tak, to – zdaniem Michalaka – ewentualne zwolnienia w Kłodzku są problemem zarządu Przewozów Regionalnych. Podkreśla jednak, że Koleje Dolnośląskie chętnie zatrudnią doświadczonych kolejarzy z Polregio. Jak przekonuje – nie chodzi o politykę, a o dobro podróżnych:
Decyzja o ewentualnym strajku ma zapaść w ciągu kilku dni.