Radio Gra Wrocław

Szarpanina w autobusie. Prezes MPK: „Mniej mądry niż ustawa przewiduje”

W ubiegły piątek ( 9 lipca) w autobusie lini 106 doszło do szarpaniny między kontrolerem, a jednym z pasażerów. Jak podaje MPK, podczas kontroli mężczyzna pokazał kontrolerowi legitymację szkolną, a gdy wyszło na jaw, że jest nieaktualna, próbował odebrać swój dokument siłą. 

– Pasażer został stwierdzony bez ważnego biletu. 24 latek posługujący się legitymacją szkolną, a zatem nieuprawnioną do bezpłatnych przejazdów. Został w klasyczny sposób wylegitymowany. Kontroler otrzymał od pasażera legitymację, którą następnie próbował mu wyrwać atakując jednocześnie kontrolera –  mówił prezes wrocławskiego MPK, Krzysztof Balawejder

Sprawa trafiła na policję, jednak wcześniej nagrania z autobusu trafiły już do sieci. Pod publikacją pojawiły się dziesiątki obraźliwych komentarzy zarówno pod adresem pasażera, jak i kontrolerów.

„Bardzo niska zagrywka”

Psycholożka podkreśla, że takie komentarze to stygmatyzacja osób szukających pomocy specjalisty.

– Jest to tzw. skanalizowany hejt. Ktoś nawet wyciągnął pytanie tego pana o polecenie psychiatry, o polecenie lekarza, który wypisze mu leki na zaburzenia lękowe. Jest to bardzo niska zagrywka, bo w tym momencie chorobę psychiczną traktuje się jako coś co jest grzechem, wadą, czymś czego należy się wstydzić – komentuje psycholożka Beata Rajba z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.

“Koleś jest głupszy niż myślałem”, “jest mniej mądry niż ustawa przewiduje” – takimi słowami prezes MPK, Krzysztof Balawejder skomentował prośbę o polecenie psychiatry, którą pasażer opublikował tydzień przed zdarzeniem.

 

„Prezes MPK wydał wyrok”

– Myślę, że prezes wrocławskiej spółki się troszeczkę zapomniał. Nie wiemy dlaczego ta osoba tak zareagowała, dlaczego ona wpadła w taką panikę i zaczęła tak dramtycznie i agresywnie reagować natomiast prezes MPK wydał w tym momencie wyrok – dodaje Rajba

Według specjalistki, swoim komentarzem prezes wrocławskiej spółki mógł doprowadzić do niebezpiecznej eskalacji obraźliwych komentarzy.

– Owszem, ma, prawo stawać w obronie swoich pracowników, natomiast przekroczył tutaj obronę konieczną, szydząc tak naprawdę z drugiego człowieka. I to szydząc pod wklejonym przez kogoś postem, w którym ten człowiek szuka dla siebie pomocy psychiatrycznej. Jest to już agresja, co więcej pociąga za sobą tłumy, ponieważ on jest osobą znaną, która nadaje ton dyskusji, w związku z tym on pociąga za sobą agresję innych uczestników i dochodzi do masowego hejtu na tą osobę – dodaje Rajba.

Prezes MPK odmówił komentarza w tej sprawie, a po naszej prośbie o rozmowę, zmienił wspomnianą publikację z publicznej na prywatną.

– To są moje prywatne posty i nie będę się do nich odnosił – powiedział prezes MPK.

Kamil Kuchta