Radio GRA na Instagramie
Polub nas na Instagramie!
Pani 3,5 promila, pan jeszcze więcej. Oficer dyżurny tamtejszej komendy odebrał telefon o tym, że w centrum miasta samochodem jedzie kompletnie pijana kobieta, która uderzyła w metalowy przydrożny słupek. Pasażer widząc, że koleżanka ma problemy z opanowaniem pojazdu przyszedł z pomocą.
Wrocławska policja zatrzymała na terenie Ołbina 30-latka. Kierujący osobówką mężczyzna na widok radiowozu dodał gazu i zaczął uciekać, po czym stracił panowanie i staranował inne auto. Nie dał jednak za wygraną i rzucił się do pieszej ucieczki. Policjanci zdołali go dogonić.
Policjanci ze Złotoryi prowadząc działania kontrolne na drogach powiatu zatrzymali do kontroli kierowcę osobowego citroena. Podczas interwencji funkcjonariusze od mężczyzny wyczuli woń alkoholu i postanowili wykonać sprawdzenie stanu jego trzeźwości alkomatem.
Mężczyzna wykonał w niedzielę dwa pełne kursy, zanim zatrzymała go policja. Usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i prowadzenia w stanie nietrzeźwości.
Teraz stanął przed sądem. Może trafić do więzienia na 12 lat. Do wypadku doszło w czerwcu przy ulicy Zamenhofa w Świdnicy. 27-letni kierowca zignorował czerwone światło i uderzył w 62-letniego przechodnia. Mężczyzna zmarł na skutek obniesionych obrażeń.
Kompletnie pijanego kierowcę ciężarówki zatrzymała policja na autostradzie A4 pod Wrocławiem. 43-latek był tak pijany, że w chwili kontroli nie wiedział dokładnie, gdzie się znajduje. Utrzymywał też, że naczepa jego auta jest pusta, choć była wypełniona ładunkiem.
Miał ponad 3 promile, zatrzymany tłumaczył policjantom, że... "chciał tylko pojechać po alkohol". To historia z Legnicy. Dyżurny otrzymał zgłoszenie, że z jednego z miejskich parkingów odjeżdża pijany kierowca. Auto zatrzymano do kontroli, a w nim za kółkiem 51-latek ze Śląska.
To niechlubny rekord z dolnośląskich dróg. Według policji pomimo zaostrzonych przepisów i licznych apeli rośnie liczba osób, które decydują się wsiąść za kółko po spożyciu alkoholu.
Miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie, kiedy zatrzymali go policjanci. Mowa o 46-latku z Legnicy, który pomimo, że pił alkohol wsiadł za kółko swojego samochodu. Wzbudził podejrzenia drogówki, bo jechał slalomem.
Kierowca próbował niebezpiecznie wyprzedzać ciężarówkę. Kiedy policja dała sygnał do zatrzymania, zaczął uciekać. Mężczyznę złapano po pościgu. Teraz odpowie przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Patrol drogówki zatrzymał na krajowej drodze numer 98 obok Długołęki, 33-letniego kierowcę. Pędził ponad 124 kilometry na godzinę, przy ograniczeniu do 70 kilometrów. Okazało się, że ma prawie promil alkoholu we krwi. O jego losie zadecyduje sąd. Ale już teraz wiadomo, że grożą mu 2 lata więzienia.
Mowa o kierowcy ciężarówki z województwa łódzkiego. O niebezpieczeństwie Policję poinformowali inni kierowcy. Prowadzący ciężarówkę mężczyzna gwałtownie i niepłynnie zmieniał pasy ruchu. Pijany 34-latek został zatrzymany w okolicach Bolesławca.