Nocny półmaraton już w najbliższą sobotę pobiegnie ulicami Wrocławia. Dla biegaczy to wielkie święto. A mieszkańcy – muszą zacisnąć zęby i zmierzyć się z utrudnieniami w poruszaniu się po mieście.

NIEWYPAŁEK – takie imię otrzyma krasnal-biegacz, który zamieszka na Stadionie Olimpijskim. To decyzja zawodników, którzy pobiegną w nocnym półmaratonie. Skrzat – z latarką czołówką, ubrany w piżamkę i buty do biegania - zostanie odsłonięty w dzień zawodów. Skąd taka nazwa?

Dwie doby wystarczyły, żeby na wrocławski nocny półmaraton zapisały się trzy tysiące osób! Już teraz możemy powiedzieć, że półmaraton cieszy się rekordowym zainteresowaniem.

Tym razem biegacze będą musieli zmierzyć się z trasą wiodącą szlakiem Rise.