Wybory do rad osiedli bez ciszy wyborczej
Już 17 paźdzernika wybory do wrocławskich rad osiedli. Sprawdziliśmy jakie zasady będą obowiązywać kandydatów, podczas prowadzenia swoich kampanii.
Już 17 paźdzernika wybory do wrocławskich rad osiedli. Sprawdziliśmy jakie zasady będą obowiązywać kandydatów, podczas prowadzenia swoich kampanii.
Brakuje chętnych, którzy chcieliby wystartować w wyborach do rad osiedli. Z tego powodu ogłoszono dodatkowy nabór. Więcej o tym Kamil Kuchta
Trwa nabór do Miejskiej Komisji Wyborczej, która pomoże przeprowadzić jesienne wybory do rad osiedli. O szczegółach Kamil Kuchta.
Społecznicy – społecznikom: rady osiedli ze wsparciem pozarządowych organizacji. Lokalni działacze będą mogli liczyć na szkolenia i programy pomocowe, które pozwolą im skuteczniej działać. Wszystko – koordynuje miasto, które zaczyna także cykl rozmów o nowym sposobie działania osiedlowych samorządów.
Leśnica, Maślice, Żerniki, Kozanów, Jerzmanowo i Pracze Odrzańskie – zachodnie osiedla Wrocławia łączą siły i podpisują porozumienie o współpracy. Mieszkańcy tej części miasta chcą łączyć siły bo liczą na to, że głos kilku rad osiedlowych na raz będzie bardziej w słyszalny ratuszu i pozwoli na lepsze poradzenie sobie z problemami trapiącymi oddalone od centrum osiedla.
Taką decyzję podjęła Miejska Komisja Wyborcza, która negatywnie rozpatrzyła zażalenie kandydatów do rady osiedla. Członkowie grup Nowe Nadodrze i Zielony Wrocław protestowali, gdyż ich zdaniem w dniu głosowania komisja w lokalu wyborczym namawiała do oddawania głosów na konkretne osoby.
Członkowie rozmaitych stowarzyszeń objęli w całym mieście mnóstwo mandatów i już zapowiadają współpracę rad ze społecznikami. Najbardziej z efektów głosowania cieszy się Agnieszka Imiela z Akcji Miasto, nowa radna Przedmieścia Oławskiego – gdzie wcześniej rady w ogóle nie było.
Mimo starań społeczników, by wrocławianie tłumnie ruszyli do urn – frekwencja nie była satysfakcjonująca.
Wszystko wskazuje na to, że wrocławianie się zmobilizowali i w kilkudniowym, dodatkowym terminie, znalazła się wystarczająca liczba osób do powołania rad w całym mieście. Nawet tam, gdzie sytuacja była – zdawałoby się – beznadziejna.
Ponad 1300 kandydatów na niespełna 800 mandatów radnych - to dotychczasowe statystyki rejestracji do list wyborczych do rad osiedli. Dzisiaj (29.03.) mija ostateczny termin zgłaszania kandydatów na tych osiedlach, gdzie chętnych brakuje.