Piłkarze Lotto Ekstraklasy wybrali najlepsze boiska w naszej lidze. W Śląsku Wrocław nie mają powodów do paniki, ale nie mają też powodów do dumy. Jak nasza murawa wypadła na tle pozostałych?

Wrocław nadal będzie dawać pieniądze na piłkarski Śląsk, nawet jeśli klub zostanie przejęty przez prywatnego inwestora. Taka decyzja zapadła podczas nadzwyczajnej sesji rady miejskiej. Zdaniem radnych, regularne wsparcie finansowe drużyny jest niezbędne, aby zapewnić jej przetrwanie.

Powody do zadowolenia mieli piłkarze i żużlowcy, a w nieco gorszych nastrojach byli futboliści amerykańscy i koszykarze.

Co prawda nie należał on do wyjątkowo udanych, ale sukcesy też były.

Przed nimi mecz 29. kolejki ekstraklasy z ostatnim w tabeli Górnikiem Łęczna. Trójkolorowi są faworytem, ale nawet zwycięstwo nie pozwoli im na awans do pierwszej ósemki. Tracą do niej sześć punktów i po zeszłotygodniowej porażce 0-1 z Cracovią są pogodzeni z grą w grupie spadkowej.

Już w piątek (31.03.) zagra u siebie ze Scyzorykami, czyli nieobliczalną Koroną Kielce. Mecz rozpocznie się o 18.00 na Stadionie Miejskim. Koroniarze zamykają czołową ósemkę ligi, Śląsk jest 13. i ma zaledwie dwa oczka przewagi nad strefą spadkową.

To kara za zachowanie piłkarzy po meczu ligowym wrocławian z Piastem Gliwice. Po końcowym gwizdku doszło do przepychanek graczy obu klubów. Najbardziej aktywni byli - zdaniem sędziego - Łukasz Madej ze Śląska oraz Brazylijczyk Hebert z Piasta. Obaj dostali czerwone kartki, a w konsekwencji - trzy mecze zawieszenia.

Wrocławianie przegrali 0:2 z tamtejszym Ruchem. Bramki zdobyli Miłosz Przybecki oraz Rafał Grodzickim po skutecznym karnym. Przegrana sprawiła, że WKS ugrzązł na 12. miejscu w tabeli ekstraklasy. Ma 26 punktów, to tylko cztery oczka przewagi nad strefą spadkową.

To debiut Jana Urbana na trenerskiej ławce WKSu w meczu u siebie. Takie rzeczy czekają nas już w sobotę. A my lekką ręką rozdajemy na to spotkanie wejściówki słuchaczom Radia Gra. Zabawa na trybunach jest pewna. A czy na boisku też będzie łatwo, miło i przyjemnie?

Bramkę dla WKSu zdobył Mariusz Idzik. Był to ostatni mecz kontrolny na obozie przygotowawczym w Turcji. Bilans starć na zgrupowaniu - to dwa zwycięstwa i remis. Dziś Śląsk wraca do Polski. W przyszłą niedzielę wznowi rozgrywki ekstraklasy.

Piłkarski Śląsk zmierzy się na miejskim stadionie z Wisłą Kraków (18.02.). Będzie to początek rundy wiosennej. Władze pilczyckiego stadionu chcą, by kibice oglądali to spotkanie z perspektywy vipowskich miejsc.

Łokomotiw Gorna Orjachowica będzie pierwszym rywalem piłkarskiego Śląska na zgrupowaniu w tureckim SIDE. Sparing rozpocznie się o 15.30. Rywale to 12. drużyna bułgarskiej ekstraklasy.