W Radiu Gra podsumowujemy rok. Tym razem sprawdzamy co zmieniło się w MPK. Nie ma już zajezdni przy ul. Grabiszyńskiej, ani wysokopodłogowych autobusów. Są za to wylizingowane solarisy i podwykonawca jeżdżący niskopodłogowymi manami.
Ale to tylko wierzchołek góry lodowej – mówi Agnieszka Korzeniowska z MPK.
Co to daje? Na przykład MPK sprawniej kupuje części zamienne do zepsutych autobusów, bo może kontrolować stany magazynowe na bieżąco. To, oczywiście, oznacza mniej kursów, które wypadają z rozkładu.
Są też nowe niskopodłogowe tramwaje – PESY i jeżdżące od dziś (30.12.) MODERUSY. Ale zmiany to nie tylko nowe pojazdy, tłumaczy Agnieszka Korzeniowska z MPK.
– a to dzięki pracy specjalnie powołanego zespołu. Niestety, pewne rzeczy są nie do przeskoczenia, dodaje Agnieszka Korzeniowska.
Budowa nowych pasów dla autobusów leży jednak w gestii nie MPK, a magistratu.
Ale nie tylko autobusy są już całkowicie nowoczesne. Niedawno na kilkudziesięciu przystankach stanęły nowe tablice informacyjne, mówi Agnieszka Korzeniowska z MPK.
Nowością jest to, że w MPK są pracownicy, których jedyną rolą jest bieżące reagowanie na to, co nagle dzieje się na sieci miejskiej komunikacji i przekazywanie informacji do internautów i pasażerów.