Władze Wrocławia chcą przedłużyć linię tramwajową do Księża Wielkiego, w pobliże granic miasta. Obecnie dojechać można tylko do pętli na Księżu Małym, podczas gdy w okolicy powstaje coraz więcej nowych mieszkań. Planowany jest też powrót tramwajów na ul. Kościuszki, aby zwiększyć przepustowość w tej części miasta.

Ostatnich kilkanaście lat to czas intensywnego rozwoju Księża Małego i okolic. Położone peryferyjnie osiedle zyskało wielu nowych mieszkańców, ale korki w godzinach szczytu są tam codziennością. Rozwiązaniem ma być przedłużenie linii tramwajowej.

Zależy mi, by zmienić wieloletnią praktykę, która funkcjonowała we Wrocławiu kilka czy kilkanaście lat temu, gdy sprzedawano na obrzeżach miejskie działki pod mieszkaniówkę w ogóle nie poprawiając dostępności komunikacyjnej tych miejsc

– zapewnił prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Do końca roku ma zostać rozpisany przetarg na projekt trasy. Jeżeli nie będzie opóźnień, to pierwsze tramwaje pojadą nią do 2030 roku.

Jak zapowiedział Sutryk, połączenie tramwajowe powstanie wraz z kompleksową przebudową ulicy Opolskiej, która stanie się „południową bramą miasta”. Linia tramwajowa prowadzić ma od istniejącej pętli Księżę Małe do nowej pętli w rejonie ul. Brochowskiej, gdzie powstanie również parking P+R. Zostanie również dobudowany drugi tor na całej trasie, bo obecnie do pętli na Katowickiej prowadzi tor pojedynczy.

Poza przedłużeniem linii na Księże Wielkie w planach jest też m.in. powrót tramwajów na ul. Kościuszki, które nie jeżdżą tamtędy od 2014 roku. Obecnie ruch tramwajowy odbywa się równoległą ul. Traugutta.

Prezes MPK Witold Woźny wyjaśnił, że dodatkowe tramwaje i wydłużenie trasy sprawią, że niezbędne będzie usprawnienie połączeń tramwajowych w centrum, które są na granicy przepustowości.

Planowana jest kompleksowa przebudowa ul. Kościuszki. Oprócz szerszego torowiska, mają się tam pojawić ścieżki rowerowe i nowe chodniki.