Ulewa… wewnątrz dworca kolejowego
Woda po kostki i zamknięte punkty usługowe. Tak wczoraj (30.05.) wyglądał dworzec główny tuż po przejściu ulewy nad Wrocławiem. Jak się okazało – dach obiektu przecieka. I to bardzo.
Śmiało można powiedzieć, że padało nie tylko na zewnątrz. Ulewa przeniosła się wręcz do środka budynku. Grube krople leciały z sufitu hallu głównego. W krótkim czasie spora warstwa wody pojawiła się koło kas i przy skrytkach bagażowych. Woda zaczęła też płynąć po ścianach punktów usługowych. Przez jakiś czas zamknięte były niektóre z lokali, jak np. sklepy czy apteka. Niedostępna dla podróżnych była zalana część hallu głównego. Ulewa uszkodziła też sufit w punkcie z zakładami bukmacherskimi.
Służbom porządkowym udało się wyzbierać wodę z dworcowych korytarzy, ale do teraz w budynku można zauważyć ślady po wielkich kałużach.