Urząd Pracy zalany wnioskami o pomoc dla przedsiębiorców
Wrocławski urząd pracy zalała lawina podań o pożyczkę. Przedsiębiorcy złożyli już ponad 20 000 wniosków w ramach tarczy antykryzysowej. Tak duże zainteresowanie to ogromny problem dla Urzędu Pracy – brakuje pracowników do procedowania wniosków.
W ramach pomocy, jeśli przedsiębiorcy nie zamkną działalności przez 3 miesiące otrzymają po 5 tysięcy złotych, bez konieczności zwrotów. Program ruszył w kwietniu i wówczas wiele wniosków zostało złożonych z błędami. Wszystkie zostały odrzucone. O szczegóły pyta nasz reporter – Piotr Krejner
Mówi Arkadiusz Filipowski z Urzędu Miasta
Po ogłoszeniu rządowej pomocy w ramach tarczy antykryzysowej, przedsiębiorcy tłumnie ruszyli po pieniądze. Jak się okazuje, w dokumentach aplikacyjnych brakowało jednego z załączników. Miało to znaczący wpływ na opóźnienie całego procesu…
Ponad 20 tyś. firm zatrudniających poniżej 10 osób i działających na terenie Wrocławia i powiatu wrocławskiego skierowało się z wnioskiem o pożyczkę do urzędu pracy. Niektórzy przedsiębiorcy oczekują również częściowej rekompensaty za poniesione straty w związku z epidemią koronawirusa oraz dofinansowanie pensji pracowników. Wiele wniosków miało błędy. Jak mówi Filipowski – przedsiębiorcy wpisywali NIP, czy nazwę firmy w złe okienka…
Kierownictwo Urzędu Pracy zaapelowało do prezydenta Wrocławia, Jacka Sutryka o pomoc w usprawnieniu całej procedury i skierowaniu dodatkowych pracowników. Jak podkreśla Filipowski – otrzymali takie wsparcie…
Pracownicy borykają się także z problemami związanymi z systemem, który obsługuje pomoc dla przedsiębiorców. To także wydłuża cały proces…
Przypomnijmy, że od 30 kwietnia do dziś (13 maja) jest prowadzony nabór wniosków o dofinansowanie części kosztów wynagrodzeń pracowników oraz należnych od nich składek na ubezpieczenia społeczne dla organizacji pozarządowych.