Radio Gra Wrocław

Urzędnicy chcą ratować dolnośląskie rzemiosło

Zawody takie, jak zegarmistrz, szewc, cukiernik i jubiler – choć są nam potrzebne – to zdecydowanie zbyt szybko zanikają, przekonują w Urzędzie Marszałkowskim.

Nie ma chętnych, by uczyć się fachu od starszych przedstawicieli zawodu, dlatego na Dolnym Śląsku rusza program promujący rzemiosło wśród mieszkańców regionu:

rzemioslo1

– i to zarówno wśród potencjalnych klientów zakładów rzemieślniczych, jak i młodych ludzi chcących zdobyć rzadki dziś zawód, mówi wicemarszałek województwa Iwona Krawczyk. Finansowe wsparcie od urzędników trafi do organizacji pozarządowych, izb rzemieślniczych i cechów rzemiosł, które znajdą sposób na zachęcenie młodych ludzi do związania się z rzemiosłem, na przykład przez media społecznościowe:

rzemioslo2

– mówi wicemarszałek. Co jeszcze będą robiły izby rzemieślnicze za pieniądze z wojewódzkiego budżetu?

rzemioslo2b

– dodaje. To pierwszy etap projektu, przewidziany jeszcze na ten rok. Kolejny – przewidziany na rok 2017 – to stworzenie wielkiej internetowej platformy, będącej bazą danych na temat rzemieślników pracujących w każdej dolnośląskiej gminie:

rzemioslo3

– dużym problemem jest bowiem to, że rzemieślnicy posiadający swoje zakłady mają kłopot z szeroką promocją i dla ludzi korzystających choćby z wyszukiwarek internetowych są niemalże… niewidzialni.