Uwaga na miny! Czyli co odsłonił śnieg…
Śnieżna zima przynajmniej na ten moment pożegnała się z Wrocławiem.
Postanowiliśmy zapytać wrocławian, jak oceniają stan chodników po stopnieniu śniegu
Śnieżna zima przynajmniej na ten moment pożegnała się z Wrocławiem. Zrobiła to w niezbyt miły sposób, a raczej to właściciele czworonogów nie pożegnali się z nią zbyt ładnie, ponieważ po stopionym śniegu odsłoniły się brzydkie niespodzianki, których właściciele nie zechcieli posprzątać po swoich pupilach.
mówi Waldemar Forysiak Rzecznik Prasowy Wrocławskiej Straży Miejskiej
Osoby, które lekceważą obowiązek sprzątania po swoim psie w miejscach publicznych, narażają się na spory mandat
Mieszkańcy, którzy mają problem z właścicielami zwierząt, którzy notorycznie nie sprzątają po swoich pupilach, mogą zgłosić się z tym do Straży Miejskiej
Właściciele zwierząt myśleli, że psie odchody stopnieją razem ze śniegiem, niestety nic bardziej mylnego, po białym puchu nie ma już ani śladu, a wrocławskie trawniki nadal są zaminowane psimi pułapkami
apeluje Waldemar Forysiak Rzecznik Prasowy Wrocławskiej Straży Miejskiej.
My od siebie przypominamy, że psie odchody nie wyparują razem ze śniegiem oraz, że ręka nie gałąź, nie uschnie.