W Centrum Historii Zajezdnia powstaje galeria graffitti
W latach 80. umieszczali na wrocławskich murach opozycyjne hasła. Malowali je od szablonów, ryzykując wolność. Teraz – spotkali się ponownie, by jeszcze raz nanieść je na ścianę – tym razem w podziemiach powstającego Centrum Historii Zajezdnia, gdzie powstanie galeria graffiti z tamtych czasów.
Już podczas wojny społeczeństwo komunikowało się za pomocą napisów na murach, ale to te z lat 80. są wyjątkowe – mówi dyrektor Centrum dr Wojciech Kucharski:
Jednym z artystów, którzy zdecydowali się odtworzyć swoje graffiti z lat 80. na ścianach Zajezdni jest Egon Fietke:
– Hasła miały wywołać w odbiorcy uczucie, że musi pewne pojęcia skonfrontować w swoim umyśle, był to moment do zastanowienia – mówi artysta. To, co działo się z tymi napisami potem – to także ciekawa historia:
Dlaczego artyści postawili wtedy na szablony?
– opowiada Egon Fietke, niestety – choć szablon pozwalał szybko „zrobić swoje” i oddalić się z miejsca, to wciąż – można było zostać przyłapanym i słono zapłacić za swoją działalność:
Obecność graffiti na ścianach podziemi Zajezdni nie oznacza jednak, że zamienią się one w ulicę. Ekspozycja będzie częścią nowoczesnej i atrakcyjnej wizualnie galerii:
– mówi dr Kucharski. Wystawę będzie można oglądać po otwarciu ośrodka, które planowane jest na końcówkę sierpnia.