Nocny półmaraton już w najbliższą sobotę pobiegnie ulicami Wrocławia. Dla biegaczy to wielkie święto. A mieszkańcy – muszą zacisnąć zęby i zmierzyć się z utrudnieniami w poruszaniu się po mieście.

Kłopoty kierowców zaczną się już w piątek. Pamiętajcie, że najpóźniej do północy macie czas na zabranie samochodów z trasy półmaratonu. Znaki są już od ponad dwóch tygodni, więc tłumaczenie, że nie wiedzieliście o zakazie – nie przejdzie:
– mówi wicekomendant Straży Miejskiej,
W sobotę rano zacznie się wielka akcja lawetowania, która potrwa niemalże do momentu rozpoczęcia imprezy.
Kliknij tutaj, by przejść do mapki z trasą biegu i orientacyjnymi godzinami otwarcia ruchu.
Już po południu może okazać się, że część ulic na trasie maratonu jest zamknięta. Natomiast cała trasa zostanie wyłączona z ruchu pomiędzy 20:00 a 21:00. Nie przejedziemy m.in. placem Grunwaldzkim, Rondem Reagana, Ślężną, Wiśniową, Pułaskiego, Powstańców, Ruską, Grodzką, placem Bema czy koło Galerii Dominikańskiej.
– dodaje Szymon Hoczaj z wrocławskiej drogówki. Ulice będą otwierane po przebiegnięciu ostatniego półmaratończyka.