To pierwszy raz, kiedy to wydarzenie odbywa się w Polsce. Biorą w nim udział osoby z niepełnosprawnościami, a także ich rodziny, specjaliści, naukowcy i przedstawiciele organizacji pozarządowych. Głównym tematem konferencji jest opieka wytchnieniowa.

Na czym polega idea?

Jest to taki rodzaj pomocy dla rodzin osób z niepełnosprawnościami, która umożliwia opiekunom sprawującym długotrwałą całodzienną opiekę, uzyskanie takiego czasu tylko i wyłącznie dla siebie. Tak aby mogli odpocząć, zająć się innymi bliskimi, ale najczęściej po prostu zająć się samymi sobą. No i to jest taki rodzaj pomocy, która może i trwa krótko, ale jeżeli stale jest dostępna, to pozwala rodzinom dłużej i lepiej funkcjonować razem i utrzymywać tę relację

– mówił Piotr Kuźniak, prezes fundacji IMAGO, która współorganizowała konferencje.

Jak przekazują organizatorzy celem konferencji jest globalna wymiana doświadczeń.

Perspektywa płynąca z doświadczeń innych państw funkcjonujących w odmiennych warunkach po prostu otwiera nam głowę na to, że można robić to samo na wiele innych sposobów. Łącznie jest nas 260 uczestników i uczestniczek. Około 200 to są osoby, które przyjechały do Wrocławia z 5 kontynentów i 18 krajów. Zaczynając od Ameryki Północnej przez Amerykę Południową. Mamy grupę osób z Chile, liczne kraje europejskie, Iran, Indie i Australię

– wyjaśnia.

W teorii osoby korzystające z opieki wytchnieniowej czas wolny wykorzystują dla siebie, niestety tylko w teorii…

Opiekunowie w ramach korzystania z tej usługi częściej robią inne rzeczy niż mówili, że będą robić. Czyli mówili, że wytkną, wyśpią się, pojadą na wycieczkę, odwiedzą rodzinę, a kiedy ich potem pytamy, co faktycznie robili? To mówią: sprzątaliśmy, zrobiliśmy remont, byliśmy na zakupach. Ich plany mocno się zmieniają, mimo tego, że gdzieś tam na początku ta chęć zrobienia czegoś dla siebie się pojawia

– mówiła Agnieszka Pawłowska z fundacji IMAGO.

Dlaczego tak się dzieje?

W praktyce, być może ze względu na to, że też czas i dostępność usług jest ograniczona, plany się zmieniają i wykorzystują tę przerwę. Mimo wszystko dużo bardziej instrumentalnie

– wyjaśnia Pawłowska.

A czym może grozić brak odpoczynku?

Długotrwałe, pełno etatowe zajmowanie się osobą z niepełnosprawnością powoduje, że jakość życia jest gorsza dla obu stron.  Jest gorsza dla opiekunów, jest gorsza dla uczestników. My o tym rzadko mówimy, ale poczucie gniewu, poczucie wstydu, bezsilność to są czynniki, które mocno wpływają na sposób funkcjonowania opiekunów oraz ich relacje. Na przykład z osobami, którymi się zajmują

– tłumaczy.