Technologia z Wrocławia pomoże zadbać o orbitę okołoziemską. Firma SatRevolution działające we Wrocławskim Centrum Badań EIT+ opracowuje silnik jonowy nowej generacji dla nanosatelitów. Ma być bardziej wydajny od tradycyjnych silników chemicznych i pozwolić na powrót nanosatelity do atmosfery - tak, by po zakończeniu misji nie zaśmiecał orbity.

To ważna zaleta, bo znajduje się tam coraz więcej odpadów – mówi Radosław Łapczyński z firmy SatRevolution.
Ten silnik to nie rewolucja, ale zdecydowany krok naprzód – mówi Grzegorz Zwoliński z firmy SatRevolution.
Na tym jednak zalety naszej konstrukcji się nie kończą.
Na jakim etapie są prace konstrukcyjne?
Pierwszy silnik jonowy firmy SatRevolution ma polecieć w kosmos zamontowany w nanosatelicie Rusałka, który trafi na orbitę w połowie przyszłego roku.