Ruch rodzimowierców, który – jak się okazuje – działa w naszym regionie bardzo prężnie – zbiera pieniądze na budynek, który będzie jednocześnie centrum edukacyjnym przekazującym wiedzę o słowiańskiej kulturze i przedchrześcijańskiej historii Polski.
Wrocławscy rodzimowiercy będą też kultywować tam swoje obrzędy, które – jak się okazuje – nie są wcale tak obce współczesnym Polakom, choć nie każdy zdaje sobie z tego sprawę:
– opowiada prezes Fundacji na rzecz kultury słowiańskiej „Watra” Rafał Merski. Jak dodaje, to nie przypadek, że pogaństwo – na jakiś czas zapomniane – może się u nas tak swobodnie odrodzić:
Czym obecnie jest rodzimowierstwo?
Zainteresowanie religią naszych przodków od pewnego czasu jest co raz bardziej popularne. Wrocławscy rodzimowiercy, prócz prowadzenia swoich obrzędów, chcą też uczyć innych o naszych korzeniach – właśnie we wnętrzu przyszłej świątyni:
– „tylko paręnaście wieków temu inaczej się ubieraliśmy, co innego jedliśmy i inaczej żyliśmy”, dodaje Rafał Merski. Świątynia ma stanąć nad Odrą, w rejonie al. Kochanowskiego, na terenach dzierżawionych od Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej:
– opowiada Merski. Jak dodaje, lokalizacja nie ma nic wspólnego z dawnym kultem Słowian. Ale jest bardzo ładna i wygodnie położona. Fundacja prowadzi zbiórkę przez internet, pieniądze można też wpłacać na jej konto. Obecnie rodzimowiercy zgromadzili już 20 z 70 tys. złotych potrzebnych im do wzniesienia centrum kultury słowiańskiej. Mają nadzieję rozpocząć budowę na wiosnę.