Wielka koszykówka powraca do Hali Stulecia
17 lat czekają kibice Śląska Wrocław na powrót do Hali Stulecia, gdzie świętowano największe sukcesy w historii klubu. Teraz to marzenie ziści się podczas rozgrywek EuroCup.
– To będzie wielkie przeżycie. Wracamy do domu – podkreśla Maciej Zieliński, legenda Śląska, z którym osiem razy sięgnął po mistrzostwo Polski, zdobywane w ówczesnej Hali Ludowej.
Silni rywale z Europy przyjadą do Wrocławia
W 2004 r. Śląsk w Hali Stulecia zagrał po raz ostatni w piątym meczu finałów z Prokomem Trefl Sopot. Prowadzeni przez Muliego Katzurina gospodarze przegrali 83:94 i zakończyli sezon ze srebrnymi medalami.
Teraz wiadomo, że w sezonie 2021/22 WKS rozegra pod kopułą sześć z dziewięciu meczów w ramach EuroCup. Do Wrocławia przyjadą koszykarze: Joventut Badalona i MoraBanc Andora z ligi hiszpańskiej, Boulogne Metropolitans 92 z Francji, Türk Telekom Ankara z Turcji, Dolomiti Energia Trento z Włoch i Partizan Belgrad z Serbii.
– To będzie sentymentalna podróż w czasie dla kibiców. Może część z nich, która pamięta poprzednie sukcesy wróci do Hali Ludowej. EuroCup to poważne rozgrywki – dodaje Zieliński.
Dawid Podsiadło, rzecznik prasowy Śląska, podkreśla że powrót do hali będzie eksperymentem. Klub liczy, że uda się przyciągnąć wielu kibiców na mecze z tak silnymi przeciwnikami jak Partizan.
– Docelowo chcemy rozgrywać wszystkie mecze w Hali Stulecia, ale na ten moment spotkania w polskiej lidze nadal będziemy rozgrywać w Orbicie.
Śląsk Wrocław w Hali Stulecia. Trwają przygotowania
Hala Stulecia musi jeszcze spełnić wymogi Międzynarodowej Federacji Koszykówki FIBA. Stąd pojawi się nowy parkiet i kosze, a tablica wyników przejdzie modernizację.
– Mogę jeszcze zdradzić, że na przełom roku planowane są również dwa mecze ligowe koszykarskiego Śląska z mistrzem i wicemistrzem Polski – dodaje Jakub Grudniewski, prezes Hali Stulecia.
Śląsk rozgrywki w EuroCup rozpoczyna 20 października. Pierwszy mecz w Hali Stulecia zostanie rozgrany 22 grudnia przeciwko Joventutowi Badalona.
źródło: wroclaw.pl