Kolejne bitwy w wojnie o czyste powietrze zapowiedział właśnie wrocławski magistrat. Urzędnicy chcą walczyć nie tylko z rakotwórczymi substancjami z kominów domowych pieców opalanych węglem, ale też z uciążliwym pyłem osiadającym na jezdniach i wzniecanym w górę przez auta. W tym celu m.in. zakupi pięć nowoczesnych polewaczek zraszających jezdnie w suche dni.
Urzędnicy chodzący po domach i zachęcający do wymiany pieców, nakaz mycia kół aut wyjeżdżających z placu budowy czy zakup polewaczek zraszających ulice wodą. To nowe pomysły władz Wrocławia na walkę ze smogiem i zanieczyszczeniami we Wrocławiu. Pięć beczkowozów polewających jezdnie, by auta nie wznosiły kurzu w powietrze, zakupią miejskie wodociągi. Specjalistyczne pojazdy, z których każdy może być warty nawet pół miliona złotych, pojawią się we Wrocławiu najwcześniej w październiku tego roku:
dutkiewiczaPomyslyAntysmogowe_1a
– mówi prezes MPWiK Zdzisław Olejczyk. Starsi wrocławianie być może pamiętają, że kiedyś ulice miasta były już polewane wodą przez ciężarówki. Dlaczego już się tego nie robi?
dutkiewiczaPomyslyAntysmogowe_1b
W tym momencie trwają prace nad rozpisaniem przetargu na polewaczki. Jest już też opracowana przez naukowców mapa, która pokazuje, gdzie zanieczyszczenie powietrza z pieców jest największe i gdzie jego ograniczenie da najlepsze rezultaty. W tych właśnie rejonach pracownicy urzędu miejskiego bezpośrednio wyjaśnią, że warto złożyć wniosek o dotację z programu KAWKA i doradzą, jak to zrobić:
dutkiewiczaPomyslyAntysmogowe_2a
– tłumaczy wiceprezydent Wrocławia Wojciech Adamski. Tak intensywne działania są konieczne, bo normy czystości powietrza za kilka lat zostaną zaostrzone, a Wrocław i tak ma przed sobą długą drogę jeżeli chodzi o eliminację brudu z atmosfery:
dutkiewiczaPomyslyAntysmogowe_2b
– mówi prezydent Rafał Dutkiewicz. Piece domowe odpowiedzialne są za nawet 60% zanieczyszczeń powietrza w mieście. Kolejnym zagrożeniem jest indywidualny transport i pył pochodzący m.in. z placów budowy. Magistrat chce z nim walczyć za pomocą ulicznych polewaczek, które ma zakupić jeszcze w tym roku. By ułatwić wrocławianom oddychanie magistrat obarczy też inwestorów wznoszących nowe budynki dodatkowym obowiązkiem:
dutkiewiczaPomyslyAntysmogowe_4a
– zapowiada Rafał Dutkiewicz. Nie będzie za to powrotu do zgłoszonego zimą przez opozycyjnych radnych pomysłu, by – wzorem na przykład Krakowa – kierowcy aut mogli jeździć tramwajami za darmo, gdy powietrze we Wrocławiu jest zbyt brudne:
dutkiewiczaPomyslyAntysmogowe_4b
– zapowiada wiceprezydent Wrocławia Wojciech Adamski. Szczegóły tego planu mamy poznać jesienią.