Wrocław ma nowe pojemniki półpodziemne. Mają zwiększyć wydajność

Zarząd Zasobu Komunalnego we Wrocławiu wykonał pierwsze podziemne pojemniki na odpady w 2016 roku w trzech lokalizacjach. Powstały one przy ul. Ofiar Oświęcimskich i pl. Solnego, a także nieco dalej wzdłuż ul. Ofiar Oświęcimskich i Świdnickiej oraz przy Akademii Sztuk Pięknych.

W ubiegłym roku zostały także oddane do użytku nowe pojemniki na podwórkach między pl. Nowy Targ a pl. Nankiera oraz u zbiegu ul. Kotlarskiej i pl. Nowy Targ. Z kolei pierwsze półpodziemne pojemniki ZZK zbudował na podwórku przy ulicach: Pobożnego, Niemcewicza, Ołbińska i Jedności Narodowej.

/fot. fb. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk/

Zanim miejsce wytypowane na zbiórkę śmieci w technologii pojemników podziemnych lub półpodziemnych powstanie, trzeba wykonać szereg koniecznych badań, które zadecydują o możliwości rozpoczęcia inwestycji na danym terenie. Chodzi tutaj między innymi o zbadanie próbek gruntu.

Uwzględnić trzeba także całą podziemną infrastrukturę wodnokanalizacyjną, ciepłowniczą itp. oraz warunki wjazdu na dany teren pojazdu z hydraulicznym dźwigiem samochodowym, który odbiera odpady. Pozwoli to opracować koszty inwestycji.

Jeśli mówimy o kosztach, to należy podkreślić, że są one znacznie większe niż w przypadku budowy tradycyjnych osłon śmietnikowych. Ten koszt podnoszą między innymi badania archeologiczne

– wyjaśnia prezydent Jacek Sutryk na swoich mediach społecznościowych.

Wrocławianie, którzy już korzystają z systemu pojemników podziemnych czy półpodziemnych chwalą te rozwiązania. Wnętrza z prezentowanymi pojemnikami zyskują na walorach estetycznych. Dodatkowo nieprzyjemne zapachy nie wydostają się na zewnątrz i nie są już uciążliwe, ponieważ proces fermentacji odpadów odbywa się pod ziemią. Duża pojemność wkładów znacząco podnosi też wydajność takiego sposobu gromadzenia odpadów

– dodaje.

/fot. fb. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk/

Koszt ostatniej takiej inwestycji wyniósł ponad 116 tys. złotych.