Wrocławskie konie wezmą udział w gonitwie w Szwajcarii
Cztery konie z wrocławskich Partynic w niedzielę (12.02.) zmierzą się w gonitwie po zamarzniętym jeziorze w Szwajcarii. To już drugi raz, kiedy wrocławskie konie będą walczyć w zupełnie innych warunkach. Dwa lata temu dwa konie odbyły rekonesans na tamtejszym terenie.
Sprawę komplikuje zima, ale też wysokość, na jakiej odbywają się zawody. Specjalne podkowy przygotowane przez tamtejszych kowali są niezbędne do udziału w wyścigach.
Mówił Piotr Pękala z Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych – Partynice. Reprezentacja z Polski to cztery konie. Dwa pełnej krwi angielskiej i Araby pełnej krwi. Do wygrania są nagrody pieniężne oraz puchary i medale.
Dystans do pokonania uzależnione są od predyspozycji koni. Niektóre ścigać będą się na długościach nawet do 2500 metrów.
Dodatkową atrakcja będą wyścigi koni z podczepionym z tyłu zawodnikiem, który będzie jechał na nartach.
Z Piotrem Pękalą rozmawiał Ziemowit Zalewski.