Wszystkie wrocławskie rady osiedla – najprawdopodobniej będą mogły powstać!
Wszystko wskazuje na to, że wrocławianie się zmobilizowali i w kilkudniowym, dodatkowym terminie, znalazła się wystarczająca liczba osób do powołania rad w całym mieście. Nawet tam, gdzie sytuacja była – zdawałoby się – beznadziejna.
Powiodło się nawet na Swojczycach, gdzie w pierwszym terminie zgłosił się tylko jeden kandydat na piętnastu wymaganych. Pięć dodatkowych dni, które Miejska Komisja Wyborcza wyznaczyła na uzupełnienie list – wystarczyło, żeby wypełnić limit. I to z niewielką górką – kandydatów jest nieco więcej niż miejsc, więc będzie głosowanie.
Wszystko wskazuje na to, że wybory odbędą się prawie wszędzie. Wyjątkiem będą Bieńkowice i Świniary. Są to miejsca, gdzie rzutem na taśmę udało się zebrać akurat tylu kandydatów, ile jest miejsc. Procedura będzie więc taka, że bez głosowania ludzie ci zostaną mianowani osiedlowymi radnymi.
W pozostałych rejonach miasta wrocławianie pójdą do urn. Już 23 kwietnia.
Rady osiedli opiniują zezwolenia na sprzedaż alkoholu, lokalizację miejskich instytucji, szkół czy obiektów sportowych. Wnoszą też o zmiany w organizacji ruchu albo rozkładzie jazdy MPK.