Z Wielunia do Wrocławia mamy pojechać bezpośrednimi pociągami
Porozumienie w tej sprawie zawarły władze aż trzech województw: łódzkiego, wielkopolskiego i – przewodzącego tej grupie – dolnośląskiego. Ze strony marszałków województw jest wola finansowania szynobusów, które miałyby wyjechać na trasę przez Syców i Kępno.
Połączenia znalazły się nawet w dolnośląskim planie transportowym. Problem w tym, że musi być po czym jeździć:
– mówi Agnieszka Zakęś z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. PKP Polskie Linie Kolejowe zaplanowały naprawę tej linii do tego stopnia, by można było tam transportować towary. A co z remontem peronów i dworców, by mogli na nich wsiadać podróżni? Nie będzie to możliwe bez dodatkowych pieniędzy – mówią w PLK. Czy samorządy się dołożą?
Jak dodaje, powinno być to w interesie PKP PLK, bo spółka będzie zarabiała na tym, że pozwala szynobusom jeździć po tych torach. Jak będzie wyglądał rozkład jazdy? Jakimi – i czyimi – pociągami tamtędy pojedziemy?
– mówi Zakęś. Tak, czy inaczej, zanim pojedziemy z Wielunia do Wrocławia pociągiem, musimy uzbroić się w cierpliwość:
Zdaniem Agnieszki Zakęś pociągi na tej trasie mogą skutecznie konkurować z autobusami jeżdżącymi równoległą trasą ekspresową S-8. Jako przykład podaje połączenia kolejowe Wrocławia z Legnicą – mimo dogodnego dojazdu autostradą A4 pomiędzy tymi miastami, pociągi całkowicie wyparły z tej trasy autobusy.