Domagał się 48 milionów złotych odszkodowania od skarbu państwa, dostał... 89 tysięcy. Marek Kubala, przedsiębiorca z Wałbrzycha wywalczył takie zadośćuczynienie za niesłuszne aresztowanie w 2001 roku.
Decyzję podjął o odszkodowaniu podjął dziś sąd w Świdnicy. Kubala był wcześniej oskarżony o wprowadzanie w błąd urzędu skarbowego i przemycanie samochodów. Po 11 latach został uniewinniony.