Ze złamaną nogą w nocy – tylko do szpitala
Od sierpnia ambulatorium na Traugutta – do tej pory całodobowe – prawdopodobnie będzie kończyło pracę już o północy a rano – zacznie przyjmować dopiero od 7.00. A to m.in. dlatego, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie płaci już za pacjentów, którzy przychodzą do ambulatorium w nocy.
Mówi zastępca dyrektora do spraw lecznictwa w Pogotowiu Ratunkowym, Andrzej Czyrek:
Pacjenci będą musieli korzystać że Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych. Kolejki w SOR-ach dramatycznie nie wzrosną – przekonuje Czyrek. Jego zdaniem w nocy wcale nie ma aż tak dużo chętnych na ambulatoryjną pomoc. I to jest kolejny powód, dla którego rozważane jest zamykanie placówki na noc:
A co z pracownikami ambulatorium? Zwolnień nie będzie – przekonuje Andrzej Czyrek:
Ambulatorium chirurgiczne przy Traugutta działa już od ponad 50 lat. Dyrekcja pogotowia nie wyklucza, że wciąż będzie ono pracowało całą dobę, ale zależy to m.in. od decyzji dolnośląskiego oddziału NFZ.