Zapłon, który prawdopodobnie nastąpił w kulochwycie mógł być przyczyną pożaru, do którego doszło w Komendzie Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Takie są wstępne ustalenia prokuratury.
Ogień pojawił się w budynku Komendy Wojewódzkiej Policji przy Podwalu w poniedziałek 19 grudnia ok. g. 14.00. Konieczna była ewakuacja ponad 180 osób. Nikomu nic się nie stało. W interwencji brało udział 14 zastępów straży. Zniszczone zostało samo pomieszczenie i znajdujące się w nim sprzęty.
Kluczowa w sprawie ma być opinia biegłego z zakresu pożarnictwa. Czeka na nią prowadząca śledztwo prokuratura.
Jak poinformowała dziś prokurator Anna Placzek-Grzelak z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu ze wstępnych ustaleń i oględzin wynika, że zapłon nastąpił prawdopodobnie w kulochwycie. To urządzenie do zatrzymywania pocisków.