"Ktoś chce wytruć nasze psy i koty, i to niemalże w centrum miasta" – ostrzegają się nawzajem za pośrednictwem portali społecznościowych mieszkańcy Wrocławia. To już któryś raz w ostatnich miesiącach, gdy docierają do nas informacje o rozsypanym zatrutym jedzeniu.
W sylwestra ludzi może opanować szał zabawy, zaś nasze zwierzęta domowe mogą wpaść w panikę. Wystrzały petard i fajerwerków są groźne dla naszych pupili. Warto wcześniej dowiedzieć się, jak pomóc swojemu psu, którego przeraża huk wystrzałów.
Święta za nami, ale nie oznacza to, że pomaganie wychodzi z mody, a pomóc można bardzo łatwo. Wrocławska fundacja Dwa Plus Cztery jak co roku wydała kalendarz PSOTy 2017.
Organizacja rocznie podejmuje około trzech tysięcy interwencji. Pomaga zwierzętom domowym i dziko żyjącym. Magistrat zorganizował konkurs po to, żeby podziękować i wyrazić uznanie dla tych, którzy codziennie poświęcają swój czas i zdrowie na ratowanie i pomaganie zwierzętom.
28 sierpnia rusza wrocławski Dog Fun Fest. Impreza odbędzie na torze wyścigowym Partynice. Start o godzinie 12. W tym roku motywem przewodnim jest zdrowie psa i jego opiekuna. Organizatorzy pokażą, że pies w naszym otoczeniu sprzyja zdrowemu trybowi życia.
Na wskazówki mieszkańców czekają wrocławscy urzędnicy. Trwa plebiscyt, dzięki któremu w ratuszu będą wiedzieć, gdzie stworzyć place zabaw dla czworonogów. Na razie są dwa, dodatkowe mają zostać wybrane spośród 12 propozycji.
Projekt wygrał głosowanie budżetu obywatelskiego. We Wrocławiu są tylko dwa place zabaw dla psów, jeden w parku Grabiszyńskim, drugi na wzgórzu Słowiańskim. Za to liczbę samych czworonogów szacuje się na około 50 tys.
Pomimo zapowiedzi magistratu, na wrocławskim rynku w sylwestrową noc strzelano fajerwerkami. Wystarczy wybuch jednej petardy, by przestraszony pies uciekł swojemu właścicielowi. Po sylwestrze trwa poszukiwanie zaginionych zwierząt.