W mieście zmarły dwie kolejne osoby zarażone wirusem Ah1N1. 78-latek zmarł w szpitalu na Brochowie, 57-letnia kobieta - poza ośrodkiem medycznym. Od początku sezonu grypowego odnotowano ponad 160 przypadków zachorowań na świńską grypę. Zmarło około 10 osób.
Liczba zarażonych na Dolnym Śląsku dobija do setki. W ciągu ostatniej doby potwierdzono aż 13 przypadków, w tym 6-letnie dziecko. Według sanepidu, łącznie potwierdzono już 98 zakażeń. Cztery osoby zmarły.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Borowskiej we Wrocławiu w piątek zmarł 79-letni pacjent z wirusem AH1N1. Mężczyzna trafił do szpitala w ciężkim stanie. Przypomnijmy: pod koniec stycznia w tej samej placówce zmarł 28-letni legniczanin.
W związku z rosnącą liczbą zachorowań, coraz więcej wrocławskich szpitali z zakazem odwiedzin pacjentów. Od końca listopada na Dolnym Śląsku odnotowano ponad 40 przypadków zakażeń wirusem Ah1N1, podaje wojewódzki sanepid.
Trzech pacjentów zarażonych wirusem Ah1 N1 znajduje się w szpitalu wojskowym przy Wajgla. To dwie kobiety i mężczyzna. Leczeni są w izolatkach. Dodatkowo, ze względów bezpieczeństwa, szpital wprowadził zakaz odwiedzin wszystkich pacjentów.
Sześć tysięcy osób chorych na grypę w całym regionie – to statystyki dolnośląskiego sanepidu za ostatni tydzień. Nie ma wprawdzie powodów do paniki, ale to bardzo duża liczba.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy Borowskiej zmarł 28-latek zakażony wirusem AH1N1. Mężczyzna był wcześniej leczony w szpitalach w Zgorzelcu i w Złotoryi. Gdy trafił do Wrocławia, jego stan już był bardzo ciężki.