Dokąd polecimy z Wrocławia? Posłuchajcie rozmowy o letniej siatce połączeń i planach wrocławskiego lotniska [WYWIAD]
Od początku kwietnia pasażerowie mogą już korzystać z letniej siatki połączeń na wrocławskim lotnisku. Oprócz lubianych i znanych kierunków w rozkładzie pojawiło się kilka nowości.
Nowym kierunkiem, który pewnie zainteresuje wiele osób, jest Marsylia, czyli francuskie miasto położone nad Morzem Śródziemnym.
Marsylię nazywa się najstarszym francuskim miastem, a bazylika Notre Dame, dzielnica La Panier czy Zamek d’If znany z powieści „Hrabia Monte Christo” to tylko część architektonicznych skarbów stolicy Lazurowego Wybrzeża. Połączenia Ryanair w piątki i poniedziałki sprawiają, że Marsylia może być tegorocznym hitem.
– czytamy w komunikacie.
Oprócz tego do harmonogramu dodano połączenia do Helsinek obsługiwane przez nowego przewoźnika – linię Finnair. Do stolicy Finlandii polecimy codziennie – w poniedziałki, środy, piątki i niedziele samoloty startują o 8:25, a w czwartki, wtorki i soboty o 18:00.
Do oferty dołączyły także nowe połączenia do Oslo i Kopenhagi. Cały czas pasażerowie mogą też korzystać z popularnych lotów na południe Europy. Z Wrocławia polecimy bezpośrednio na przykład do Hiszpanii – cztery razy w tygodniu do Walencji oraz sześć razy w tygodniu do Malagi. Nie zabrakło też połączeń do Grecji, Włoch, Czarnogóry, czy Chorwacji.
Posłuchajcie rozmowy Pauliny Sznajder z Bartoszem Wiśniewskim, rzecznikiem Portu Lotniczego Wrocław. Zapytaliśmy o to, jak lotnisko poradziło sobie z zawieszeniem 8 połączeń ze stolicy Dolnego Śląska przez linię WizzAir, a także o kolejne rekordy i planowaną rozbudowę.
Paulina Sznajder