Jak zachować się w razie wypadku z udziałem zwierząt? Do kogo dzwonić, kogo alarmować?
Jak zachować się w razie wypadku z udziałem zwierząt? Reakcja musi być
Jak zachować się w razie wypadku z udziałem zwierząt, by nie narazić ich na większy ból, a siebie na mandat czy karę grzywny? Szacuje się, że zaledwie co czwarty kierowca biorący udział w kolizji z udziałem zwierzęcia, rzeczywiście zgłasza ten fakt oraz zabezpiecza ranne zwierzę. A to nasz – jako kierowców obowiązek. Pozostawienie potrąconego psa, koty i ucieczka z miejsca zdarzenia to zachowanie, w świetle przepisów, traktowane jest identycznie jak ucieczka z miejsca zdarzenia przy innych rodzajach kolizji i podlega karze aresztu lub grzywny (nawet do 5000 zł).
Jak zachować się w razie wypadku z udziałem zwierząt? To realne zagrożenie
Zwierzęta, dokładnie tak samo jak my, odczuwają ból i cierpienie, więc gdy zdarzy się wypadek drogowy lub inna sytuacja, w której zwierzę cierpi, naszym obowiązkiem jest mu pomóc. Nie oznacza to jednak, że musimy koniecznie samodzielnie to robić, własnymi rękami, bo czasem ze względu na gabaryty zwierzęcia, lub też na możliwość, że ranny zwierz nas zaatakuje, wystarczy, że powiadomimy odpowiednie służby zobligowane do udzielenia pomocy.
Budowa nowych dróg, tras i szlaków, często przez tereny leśne czy pola uprawne, sprawiła, że wypadki z udziałem zwierząt są realnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Według policyjnego Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji w latach 2017–2019 w Polsce doszło do 465 wypadków drogowych przy udziale zwierząt oraz zarejestrowano 62 293 kolizji z udziałem zwierząt, a to i tak są dane oficjalnie zgłoszone.
Masz obowiązek pomóc, nie odjeżdżaj!
Kierowca, który potrącił zwierzę – nieważne czy kota, psa czy dzika albo jelenia – ma ustawowy obowiązek udzielenia mu pomocy. Mówi o tym wprost artykuł 25 ustawy o ochronie zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 roku. W zakres takiej opieki wchodzi zarówno opieka weterynaryjna w razie zdarzenia drogowego z udziałem zwierzęcia, jak i zapewnienie mu odpowiedniego schronienia. Gminy podpisują także umowy z podmiotami zobowiązującymi się do zapewnienia właściwego transportu rannych zwierząt.
Sytuacje związane z zagrożeniem lub ratowaniem życia zwierząt zgłaszamy następującym służbom:
Policja 997 – jeśli ma miejsce poważny wypadek drogowy lub zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa wobec zwierzęcia.
Numer alarmowy 112: gdy znalezione zwierzę znajduje się poza obszarem ruchu drogowego – od dyspozytora powinniśmy uzyskać informację o prawidłowym postępowaniu i kogo powiadomić.
Straży Miejskiej 986: jeśli znalezione zwierzę jest ranne, to straż miejska powinna mieć informację na temat odpowiedniej placówki z którą miasto ma podpisaną umowę np. schroniska, gabinetu weterynaryjnego, ośrodka rehabilitacji zwierząt
- Straż Pożarna 998: to numer który wybrać należy, jeśli widzimy ranne zwierzę, które utknęło na przykład w kanale burzowym, kanale ściekowym, studzience kanalizacyjnej.
- Nadleśnictwa, Straż Leśna: nie mają obowiązku zareagować, ale mogą wesprzeć nas gdy mówimy o gatunków chronionych zwierząt
- Zarządcy dróg: utrzymanie porządku na drodze należy do ich obowiązków. W przypadku autostrad i dróg ekspresowych w celu zapewnienia bezpiecznego przejazdu samochodów, powinni mieć podpisane osobne umowy z firmami zajmującymi się zabieraniem zwierząt z jezdni. Na szczeblu powiatu działają tzw. Powiatowe Centra Zarządzania Kryzysowego.
- Kliniki weterynaryjne, zwłaszcza w dużych miastach, mają doświadczenie w udzielaniu pomocy zwierzętom powypadkowym, także nieudomowionym.
- Ośrodki rehabilitacji dzikich zwierząt: LISTA TUTAJ
Jak zachować się przy wypadku z udziałem zwierząt? Co zrobić na miejscu zdarzenia?
- Zatrzymaj pojazd – oczywiście w bezpiecznym miejscu, na poboczu, włącz światła awaryjne, na drodze ustaw koniecznie trójkąt ostrzegawczy. To szczególnie ważne po zmroku: musisz zabezpieczyć w pierwszej kolejności swoje bezpieczeństwo na drodze, zanim zaczniesz pomagać rannemu zwierzęciu.
Sprawdź czy zwierzę nadal żyje – często od razu przyjmujemy, że zwierzę nie żyje, a tymczasem niejednokrotnie okazuje się, że można mu pomóc, tylko wsparcie musi przyjść na czas
- Zbliżając się do rannego zwierzęcia, zachowaj ostrożność: potrącone stworzenie jest w szoku, a w ramach obrony to ranne zwierzę może ciebie zaatakować
Powiadom odpowiednie służby (patrz wyżej).
Możesz spróbować samodzielnie przetransportować mniejsze zwierzę do gabinetu weterynaryjnego – dotyczy to na przykład psa, kota czy jeża. Jeśli jednak ma wyraźne oznaki poważnych urazów np. złamań kończyn, zaczekaj na fachową pomoc
Przy zabezpieczaniu zwierzęcia obowiązuje zasada 3xC: cicho, ciemno, ciepło: poruszamy się spokojnie, mówimy cicho, zwierzę umieszczamy na jakimś kocu i ostrożnie przenosimy do samochodu (większy pies) albo umieszczamy w transporterze, pudełku etc. i również okrywamy kontener kocem itp.
Jak zachować się przy wypadku z udziałem zwierząt dzikich?
Sytuacja komplikuje się, gdy w zdarzeniu ranne jest dzikie zwierzę, zwłaszcza duże np. jeleń czy łoś lub drapieżnik: wilk, ryś, lis Małe ptaki i ssaki (np. jeże, wiewiórki), możemy sami zabrać z drogi. W tym celu zawsze należy użyć rękawic, koca lub innego kawałka materiału, który zabezpieczy nasze dłonie oraz pamiętać o zasadzie 3xC. Kłopot pojawia się, gdy ranne jest duże zwierzę.
Wtedy w pierwszej kolejności powiadamiamy służby, a następnie zabezpieczamy miejsce zdarzenia i staramy się zapewnić zwierzęciu spokój i ciszę, czym zmniejszymy jego strach. Możemy je także okryć, zwłaszcza zakryć oczy – należy przy tym jednak zachować szczególną ostrożność, bo nawet z pozoru nieprzytomne zwierzę, może próbować poderwać się na nogi. Jeśli zauważymy, że nasza obecność dodatkowo stresuje zwierzę, można z oddali obserwować je czekając na przyjście pomocy.
Pierwsza pomoc u zwierząt
To już wyższy poziom pomagania, ale co odważniejsi powinni spróbować. U potrąconego psa czy kota można wykonać resuscytację, zgodnie z poniższą grafiką przygotowaną przez stołecznych policjantów.