"Na pocztowym szlaku" - to tytuł nowej wystawy w Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu. Przedstawia ona historię komunikacji, piśmiennictwa i poczty na przestrzeni wieków. Eksponaty ilustrują między innymi środki transportu - od dyliżansów przez parowce, ambulanse, samoloty po sterowiec i rakietę, z odległych wizji o nowoczesnym dostarczaniu poczty. Można zobaczyć też replikę najdroższego znaczka na świecie.
„Na pocztowym szlaku”. Nowa wystawa w Muzeum Poczty i Telekomunikacji
Jak informuje Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu, na wystawie zobaczymy obiekty filatelistyczne. W tym znaczki pocztowe, listy, pocztówki ilustrujące saski system pocztowy, reformę Sir Rowlanda Hilla, organizację poczty podczas wojny i pokoju.
Eksponaty ukazują m.in. jak wyglądali gońcy inkascy, kołatkowi, listonosze w uniformach kantonów szwajcarskich, trąbki pocztowe, słupy milowe, szyldy i skrzynki oraz środki transportu – od dyliżansów po rakietę, z odległych wizji o nowoczesnym dostarczaniu poczty
– przekazują twórcy wystawy.
Listy dostarczane przez jeźdźców The Ponny Express
Jak wiemy, świat poszedł w inną stronę. Mamy teraz internet, bezprzewodowe środki przekazu. Ale pamiątki po poczcie rakietowej w postaci kartek pocztowych ze stemplami i znaczków pozostały. Oprócz tego jeszcze poczta szybowcowa, czyli dostarczana szybowcem. Natomiast bardzo ciekawym pomysłem była funkcjonująca przez krótki okres czasu poczta balonowa, gdzie przesyłki doręczano w balonach bezzałogowych
– mówi Agata Matyschok-Nyckowska z Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu.
Do rzadkości należą znajdujące się w zbiorze listy dostarczane przez jeźdźców The Ponny Express. Pierwsze znaczki państw europejskich. A także monety z Ukraińskiej Republiki Ludowej i koperta listu zrobiona z niemieckiej mapy w 1945 roku – przekazuje Muzeum.
Najdroższy znaczek świata
Jeśli chodzi o największe ciekawostki filatelistyczne, to nie wszystkie są w oryginale. To dlatego, że pokazujemy na przykład kopię najdroższego znaczka na świecie Gujany Brytyjskiej, która została zachowana tylko w jednym egzemplarzu. Jest warta miliony dolarów. I dwie kolejne kopie znaczków w gradacji cenowej. To jest Mauritius, którego jest 11 sztuk na świecie i dwupensówka, której są 2 sztuki
– dodaje Matyschok-Nyckowska.
Ile może kosztować znaczek? Podczas aukcji w Nowym Jorku w 2014 roku jego cena wyniosła około 9,5 miliona dolarów (według obecnego kursu dolara, to równowartość niespełna 40 mln złotych).
Skąd nazwa wystawy?
W komunikacie Muzeum Poczty i Telekomunikacji czytamy, że Ryszard Gottlieb twórca zbioru zatytułowanego: „Na pocztowym szlaku” urodził się w 1940 roku we Lwowie.
W wieku siedmiu lat przyjechał z rodzicami do Wrocławia. Ukończył Wydział Historyczny na Uniwersytecie Wrocławskim, a w latach 60. wstąpił do Polskiego Związku Filatelistycznego. Uhonorowany został wieloma nagrodami na wystawach w kraju i za granicą.
W 2015 roku zbiór został przekazany w darze przez wdowę, Łucję Kubok-Gottlieb, do Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu.