Nieleczona migrena może prowadzić do udarów mózgu: mówi nam prof. Paradowski
21 czerwca obchodzony jest Światowy Dzień Solidarności z Chorymi na Migrenę. W Radiu GRA rówież solidaryzujemy się osobami cierpiącymi na tą przypadłość. Sprawdzamy czym jest choroba, z którą borykają się chorzy, z czego wynika i czym grożą zaniedbania dotyczące jej leczenia.
Migrena to napad bólu głowy, który bardzo często uwarunkowany jest genetycznie. Oznacza to, że częste objawy tej choroby występują także u członków rodziny. Jak wskazują specjaliści z USK we Wrocławiu – występują też sporadyczne zachorowania na migrenę…
Tłumaczy prof. Bogusław Paradowski, zastępca kierownika Kliniki Neurologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego
Jak dodaje prof. Paradowski – przez 3 tyś. lat nie znano przyczyny występowania migreny. Z tego powodu terapia nie była skuteczna. Specjalistą udało się jednak ustalić, że to schorzenie jest wywoływane przez proces immunologiczny…
Do tej pory były dostępne różne leki, które przynosiły mniej lub bardziej pożądane efekty. Najpopularniejszym sposobem leczenia migreny były stosowane dotychczas tryptany. Podawane w trakcie występowania bólu, uwalniały chorego od bólu, ale nie było to całkowicie skuteczne…
Pacjenci, którzy nie podejmują się leczenia migreny są narażeni na bardzo przykre konsekwencje. Ta choroba jest czynnikiem ryzyka udaru, ale to nie jedyne powikłania…
Ocenia się, że w Polsce na migrenę cierpi ponad 3,5 miliona osób.