
Dwie osoby odpowiedzą za wytwarzanie metamfetaminy; wpadli, bo na posesji wybuchł pożar
Dwóch mężczyzn dopowie przed legnickim sądem za wytwarzanie dużych ilości metamfetaminy.
Dwóch mężczyzn dopowie przed legnickim sądem za wytwarzanie dużych ilości metamfetaminy.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Legnicy sąd tymczasowo aresztował 24-letniego obywatela Ukrainy, który kilka dni temu, mając ponad 2 promile alkoholu we krwi, śmiertelnie potrącił kobietę na Osiedlu Sienkiewicza w Legnicy. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Za popełnione przestępstwa grozić mu może kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy pilotowali samochód, w którym znajdowała się starsza kobieta, mająca problemy z oddychaniem i duszności. Sytuacja była bardzo poważna.
44 miliony złotych z unijnej kasy otrzymało właśnie wrocławskie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne na zakup nowych autobusów. Chodzi o 50 sztuk, na które spółka ogłosiła kilka dni temu przetarg. Dotacje z Brukseli na autobusy komunikacji miejskiej dostało też 10 innych dolnośląskich miast.
„III Furie” dojechały z Wrocławia do Legnicy. Taką nazwę otrzymał pociąg Kolei Dolnośląskich kursujący na tej trasie. W rozkładzie pojawiły się jeszcze składy „Modrzejewska” i „Ballada o Zakaczawiu”. Nowe nazwy to tytuły spektakli Teatru Modrzejewskiej z Legnicy.
Na jej ślad funkcjonariusze natrafili na terenie gminy Kunice. Na posesji znajdowała się spora ilość części samochodowych, które najprawdopodobniej pochodzą z przestępstwa. W wyniku przeszukania mundurowi znaleźli dwa częściowo zdemontowane pojazdy, które jak się okazało, pochodzą z kradzieży.
To nie był przypadek - śledczy nad tą sprawą pracowali już od dłuższego czasu. Ustalili, że w jednym z mieszkań w Legnicy są przechowywane znaczne ilości narkotyków. Podejrzanymi byli 31-latek oraz 45 - letnia kobieta. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na wydanie przez prokuraturę postanowienia o przeszukaniu.
O takich atakach na Dolnym Śląsku mówiliśmy w wiadomościach Radia GRA na początku roku, to było pokłosie głośnej sprawy morderstwa 21-latka w Ełku. Jak informuje policja w Legnicy ciemnoskórego obywatela Bangladeszu pobił tam 16-latek.
Do tymczasowego aresztu trafił 43-letni mężczyzna z Chojnowa, u którego znaleziono 4 kg materiału wybuchowego, a także specjalne zapalniki na baterie. Ze względu na zagrożenie wybuchem, z budynku wielorodzinnego ewakuowano blisko 30 mieszkańców.
W tym czasie szukała jej policja oraz rodzina. Dziewczynka nie wróciła ze zorganizowanych zajęć na basenie. Okazało się, że... zapomniała o niej opiekunka grupy. Kobieta wysiadła razem z pozostałymi dziećmi i nie zauważyła, że jednego brakuje. A kierowca po skończonym kursie pojechał na pętlę i zamknął autobus.
Legnicka policja zatrzymała 22- latka, który starał się o 9 tysięcy złotych na fikcyjnego syna. Plan miał jednak braki.
Do prokuratury trafił film nakręcony telefonem komórkowym, na którym wychowawczyni szarpie podopieczną, wykręca jej ręce, krzyczy na dziecko, straszy je i mu grozi. "Załatwię cię na mojej zmianie" – tymi słowami wychowawczyni zwróciła się do swojej podopiecznej.